Izolacja i media społecznościowe: spirala w dół

Izolacja i media społecznościowe: spirala w dół
Matthew Goodman

Zastanawiałem się, jak wiele osób "ucieka" lub prawie rezygnuje z prowadzenia szczerych rozmów z bliskimi, nie mówiąc już o przyjaciołach. Długie, głębokie rozmowy wydają się znikać z naszego życia. Co dzieje się z naszym poczuciem przynależności, gdy ledwo mamy dziesięć minut na rozmowę bez rozpraszania się lub przerywania przez nasze urządzenia? Czy czujemy się bardziej samotni, gdy nasze rozmowy są bardziej "nieobecne"?Czy wstydzimy się, jeśli wydaje się, że przeszkadzamy innym, gdy zaczynamy rozmawiać o czymś ważnym - o "złym czasie?" Po prostu nigdy nie wydaje się, że jest to "właściwy" czas na dobrą rozmowę, zwłaszcza jeśli martwimy się o poważną sprawę.

Na długo przed tym, jak COVID-19 wkroczył w nasze życie, wielu badaczy społecznych twierdziło, że znacząca rozmowa faktycznie zanika w naszej erze cyfrowej. Według badania Cigna (2018) 53% Amerykanów stwierdziło, że codziennie wchodzi w znaczące interakcje. Oznacza to, że druga połowa z nas czuła, że nasze rozmowy nie miały treści lub znaczenia - w skrócie - powierzchowne, puste lub bezosobowe.Prawie połowa z nas spędza dni lub tygodnie, nie będąc pielęgnowanymi przez znaczące, szczere lub osobiste interakcje. Ten brak autentycznej więzi może być spotęgowany przez wpływ COVID-19, ponieważ brakuje nam również kontaktu fizycznego z powodu dystansu społecznego.

Sherry Turkle, profesor nauk społecznych w Massachusetts Institute of Technology, poświęciła ostatnie dwanaście lat na zbadanie, w jaki sposób nasza era cyfrowa zmniejsza nasz czas, skupienie i uznanie dla znaczących rozmów. W swojej najnowszej książce, Odzyskiwanie konwersacji: siła rozmowy w erze cyfrowej (Penguin, 2016) ubolewa, że kiedy sprawdzamy nasze telefony podczas interakcji z kimś, "tracimy to, co przyjaciel, nauczyciel, rodzic, kochanek lub współpracownik właśnie powiedział, miał na myśli, czuł".

Sherry Turkle przekonuje, że możemy dawać dobry przykład naszym dzieciom, rówieśnikom, współpracownikom i przyjaciołom, gdy chronimy czas, którego potrzebujemy na interakcje twarzą w twarz. Jej badania i zalecenia dotyczące sposobów na utrzymanie rozmów w naszym życiu dodały mi otuchy. Wielu z nas może nie potrzebować badań z zakresu nauk społecznych, aby przekonać się, że musimy odzyskać swoje życie.ale po kilku latach czucia się odrzuconym, wykluczonym i odrzuconym podczas prób ożywienia rozmów, jej badania okazały się wręcz uspokajające i budujące pewność siebie.

Zobacz też: Jak zachowywać się normalnie wśród ludzi (i nie być dziwnym)?

Media społecznościowe i samotność

Jeśli czujemy się samotni i opuszczeni, zwracamy się do mediów społecznościowych. Oczywiście podczas pandemii większość Amerykanów polegała na mediach społecznościowych (a także Zoom lub Skype), aby pozostać w kontakcie. Według sondażu Gallup/Knight z kwietnia 2020 r. 74% Amerykanów stwierdziło, że podczas pandemii liczyli na media społecznościowe jako sposób na pozostanie w kontakcie. Uczciwie byłoby stwierdzić, że media społecznościowe mająSłużył nam dobrze jako bardzo potrzebny substytut osobistych kontaktów podczas kwarantanny, dając nam możliwość rozmowy, udostępniania zdjęć, filmów i list odtwarzania muzyki, oglądania filmów za pośrednictwem Watch Parties na Facebooku i uczestniczenia w wydarzeniach online.

Jednak media społecznościowe mogą wyczerpać nasz czas i energię na pogłębioną rozmowę. Zbytnie poleganie na mediach społecznościowych i sieciach społecznościowych online w celu uzyskania poczucia więzi może przynieść odwrotny skutek, pozbawiając nas nawyków komunikacyjnych, których potrzebujemy do rozmowy na ważniejsze lub trudniejsze tematy. Niestety, badania pokazują, że jeśli jesteś już samotny lub odizolowany w swoim życiu, jesteś bardziej skłonny polegać na mediach społecznościowych.zbyt często korzystają z mediów społecznościowych i coraz częściej unikają rozmów i znaczących działań twarzą w twarz.

Nic dziwnego, że z naszego uzależnienia od mediów społecznościowych wyrosło potężne zjawisko zwane FOMO, czyli fear of missing out. Syndrom ten może powodować depresję, a także lęk - zwłaszcza lęk społeczny. (Co ciekawe, na długo przed pojawieniem się mediów społecznościowych, termin FOMO został ukuty w 2004 roku przez autora Patricka McGinnisa, dzięki czemu jego op-ed stał się popularny w artykule w czasopiśmie Harvarda).Business School).

FOMO, strach przed przegapieniem, podsumowuje sposób, w jaki media społecznościowe izolują nas, utrzymując nas w ciągłym napięciu:

  • Sprawdzanie naszych telefonów, aby nie przegapić nikogo, kto próbuje się z nami skontaktować.
  • Sprawdzanie stylu życia innych ludzi i porównywanie się.
  • Sprawdzanie najnowszych informacji o nowościach, wydarzeniach i zmianach w planach.
  • Sprawdzamy nasze telefony, aby nie zostać w tyle i nie zostać zapomnianym.

Jak na ironię, im bardziej staramy się pozostać w kontakcie, tym bardziej stajemy się odizolowani. Te liczby przykuły moją uwagę:

1. milenialsi, którzy opisują siebie jako samotnych, twierdzą, że bardziej polegają na mediach społecznościowych i kontaktach online w poszukiwaniu towarzystwa. ("Social Media Use and Perceived Social Isolation Among Young Adults in the US", Journal of Preventative Medicine, 2017).

2. 82% osób uważa, że korzystanie ze smartfonów podczas spotkań towarzyskich szkodzi rozmowom. (Tchiki Davis, dr, konsultant ds. badań i rozwoju, współautor kursu i bloga Greater Good Science Center's Science of Happiness).

3. około 92 procent dorosłych Amerykanów posiada obecnie jakiś rodzaj telefonu komórkowego, a 90 procent z nich twierdzi, że telefon jest często przy nich. około 31 procent właścicieli komórek twierdzi, że nigdy nie wyłącza telefonu, a 45 procent twierdzi, że rzadko go wyłącza. (Badanie Pew Research Center z udziałem 3042 Amerykanów, 2015 r.).

4) Kobiety częściej niż mężczyźni uważają, że korzystanie z komórek podczas spotkań towarzyskich szkodzi grupie. Podobnie, osoby powyżej pięćdziesiątego roku życia (45%) częściej niż młodsi posiadacze komórek (29%) uważają, że korzystanie z telefonów komórkowych często przeszkadza w rozmowach grupowych (Pew Research Center Study of 3,042 Americans, 2015).

5. tylko około połowa Amerykanów (53%) codziennie wchodzi w znaczące osobiste interakcje społeczne, takie jak dłuższa rozmowa z przyjacielem lub spędzanie czasu z rodziną (badanie Cigna, 2018 r.).

6. Facebook może sprawić, że poczujemy się samotni. (Facebook Use Predicts Declines in Subjective Well-Being in Young Adults, University of Michigan Study, sierpień 2013).

7) Samo korzystanie z mediów społecznościowych nie jest predyktorem samotności; Respondenci zdefiniowani jako bardzo intensywnie korzystający z mediów społecznościowych mają wynik samotności (43,5), który nie różni się znacząco od wyniku osób, które nigdy nie korzystają z mediów społecznościowych (41,7). (Badanie Cigna, 2018)

Mój główny wniosek: Kiedy czujemy się pominięci w kontaktach twarzą w twarz (samotni) w naszym życiu, jesteśmy bardziej skłonni do korzystania z kontaktów online jako jedynego źródła towarzystwa, co może prowadzić do większej izolacji społecznej, a następnie do złego stanu zdrowia, zarówno psychicznego, jak i fizycznego. To naprawdę spirala w dół.

Stworzyłem diagram, aby zilustrować, w jaki sposób izolujące wydarzenia i brak wsparcia społecznego mogą doprowadzić nas do uzależnienia od mediów społecznościowych, a następnie do większej izolacji i wycofania.

Spirala izolacji społecznej (wymyślona przez autora)

Jeśli złapiemy się na tym, że wpadamy w spiralę upadku i kręcimy się w większej izolacji i samotności, mamy moc, aby się do tego przyznać i wziąć to na siebie. Rzeczywiście, otwarcie mówiąc zaufanej osobie w swoim życiu, że jesteś samotny lub odizolowany, robisz najważniejszy krok. Na szczęście w czasach pandemii bardziej społecznie akceptowalne stało się szczere mówienie o naszej samotności - ponieważ jest to terazDość często ludzie czują się samotni podczas lockdownów, dystansu społecznego, wstrząsów finansowych, bezrobocia i zbiorowego smutku w tych niepewnych czasach. Powszechnie wiadomo, że większość z nas jest wyczerpana kontaktami Zoom i online. Ci z nas, którzy mieszkają samotnie (1 na 4 Amerykanów) żyją bez dotykania lub przytulania przez wiele miesięcy.

Zobacz też: Jak otworzyć się na ludzi

Krótko mówiąc, w czasach pandemii ludzie mają dobry powód lub "wymówkę", aby czuć się odizolowani, samotni i niespokojni, a to oznacza, że samotność jest mniej napiętnowana. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, mamy doskonałą okazję, aby uwolnić się z więzienia wstydu z powodu braku kontaktów społecznych. Możemy zaprzyjaźnić się z naszą samotnością w sobie, a także w innych z poczuciem współczucia i zrozumienia.naprawdę wszyscy jesteśmy w tym razem.

Osiem sposobów na wyjście z izolacji

  1. Skontaktuj się z dawno niewidzianym przyjacielem, kolegą z klasy, współpracownikiem lub krewnym. Możesz być zaskoczony, jak dobrze jest być w kontakcie z ludźmi z przeszłości, którzy chętnie do ciebie dzwonią.
  2. Skontaktuj się z kimś, kto jest bardziej odizolowany niż Ty. Być może jest ktoś w Twojej rodzinie, przyjaciel lub sąsiad, kto mógłby skorzystać z Twojej pomocy.
  3. Pomagaj innym lub zostań wolontariuszem, aby pomóc swojej społeczności - nawet zdalnie (sprawdź Volunteer Match na www.volunteermatch.org). Służenie innym daje nam poczucie celu, normalności i łagodzi niepokój. Dołącz do sprawy, w którą wierzysz.
  4. Porozmawiaj z mentorem, terapeutą, ministrem, a może zaufanym przyjacielem o swoim poczuciu izolacji i samotności. Teleterapia jest bardziej dostępna i wygodna (liczba połączeń z liniami kryzysowymi i telefonami zaufania w całym kraju wzrosła znacznie powyżej 300%). Psychologiczny i społeczno-ekonomiczny wpływ COVID-19 spowodował ogromne korzystanie z usług zdrowia psychicznego (Mam nadzieję, że jest to dowód na to, że Amerykanie sąmniejszy wstyd przed zwróceniem się o pomoc - nie możemy wyjść z izolacji bez pomocy kogoś, z kim możemy porozmawiać i komu możemy zaufać).
  5. Bądź kreatywny i twórz przemyślane rzeczy dla ludzi, których kochasz i na których ci zależy (biżuteria z koralików, kartki okolicznościowe, obrazy, drewniane rękodzieło, piosenki, wiersze, blogi, albumy, historie na strony internetowe, szycie, robienie na drutach, a nawet robienie masek na twarz).
  6. Twórz listy multimediów do udostępniania innym: ulubiona podnosząca na duchu muzyka na Spotify, udostępnianie filmów na TikTok, ulubione podcasty lub filmy.
  7. Spaceruj na łonie natury - nad rzekami, w lasach, na plażach. Lub usiądź pod drzewem i posłuchaj ptaków. Odnowienie naszego poczucia zachwytu i wdzięczności za życie czyni cuda dla nas jako ludzi.
  8. Oczywiście, jeśli mamy zwierzę towarzyszące, czujemy się mniej samotni. Idealnie byłoby, gdybyśmy mogli dzielić się miłością do naszego zwierzaka z innymi, co prowadzi do ożywionych rozmów.

Uwaga: Ten post został zaadaptowany z fragmentów artykułu 400 Friends and No One to Call: Przełamywanie izolacji i budowanie wspólnoty, za zgodą autora i wydawcy.




Matthew Goodman
Matthew Goodman
Jeremy Cruz jest entuzjastą komunikacji i ekspertem językowym, którego celem jest pomaganie jednostkom w rozwijaniu umiejętności konwersacyjnych i zwiększaniu ich pewności siebie, aby skutecznie komunikować się z każdym. Mając doświadczenie w lingwistyce i pasję do różnych kultur, Jeremy łączy swoją wiedzę i doświadczenie, aby dostarczać praktycznych wskazówek, strategii i zasobów za pośrednictwem swojego powszechnie znanego bloga. Artykuły Jeremy'ego, utrzymane w przyjaznym i zrozumiałym tonie, mają na celu umożliwienie czytelnikom przezwyciężenia lęków społecznych, budowania więzi i pozostawiania trwałych wrażeń dzięki wpływowym rozmowom. Niezależnie od tego, czy chodzi o nawigację w środowisku zawodowym, spotkaniach towarzyskich czy codziennych interakcjach, Jeremy wierzy, że każdy ma potencjał, aby odblokować swoje umiejętności komunikacyjne. Poprzez swój wciągający styl pisania i praktyczne porady, Jeremy pomaga swoim czytelnikom stać się pewnymi siebie i elokwentnymi komunikatorami, wspierając znaczące relacje zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym.